środa, 11 listopada 2015

W poszukiwaniu pasji #1 pocztówki

Witajcie,

Dzisiaj zapraszam na wpis wszystkich, którzy chcą dodać coś do swojego życia i znaleźć nową pasję na długie, jesienne i zimowe wieczory.

Pocztówki jako ozdoba ściany w salonie.

Kartki pocztowe są obecne w moim życiu właściwie od zawsze.
Odkąd pamiętam podczas wakacyjnych, rodzinnych wyjazdów wybieraliśmy kolorowe pocztówki, wypisywaliśmy je i wysyłaliśmy do reszty rodziny. Największą frajdą było dla mnie lizanie znaczków i przyklejanie ich we właściwym miejscu.
Nasza skrzynka pocztowa co jakiś czas wypełniała się niezwykłymi kartkami z dalekich podróży od wszystkich dziadków, babć, wujków i cioć.

Jakież to było (i jest) przeżycie oglądać na pocztówce krajobrazy z dalekich zakątków świata i czytać co słychać w wielkim świecie!

Wypisywanie pocztówek
w wiedeńskim ogrodzie Volkskarten.
Pocztówki z Przystanku Woodstock 2015
tuż przed wysłaniem.

Aktualnie, poza tymi z rodzinnej wymiany wakacyjnej, moja skrzynka pocztowa wypełnia się co jakiś czas kartkami od przyjaciół, a także od zupełnie nieznanych mi osób.
Pewnie pojawił Wam się teraz w głowie głos mówiący  'Ale jak to? Dostajesz kartki od nieznajomych? Dlaczego?'. Już spieszę z wyjaśnieniami. 

Pocztówki z zebrami
z projektu poscrossing.com.
Biorę udział w internetowym projekcie międzynarodowej wymiany pocztówek pocztą tradycyjną, o nazwie postcrossing.com
Wystarczy zarejestrować się na stronie projektu, uzupełnić swój profil informacjami o sobie, o tym jakimi językami się posługujemy, a także o tym jakie pocztówki lubimy otrzymywać i co chcemy, żeby było na nich napisane, i już możemy losować osobę, do której powędruje nasza pierwsza kartka.  Kiedy wysłana przez nas pocztówka dojdzie do adresata, portal umożliwi kolejnej osobie wylosowanie naszego adresu i wysłanie do nas pocztówki.
Jest to wspaniały sposób na poznawanie krajobrazów z odległych zakątków świata, a także podszkolenie języków. 
Chwile radości podczas losowania osoby, wyszukiwania odpowiedniej kartki, wypisywania jej, czy otrzymywania nowych kartek są nieocenione. 
Więcej o tym niesamowitym projekcie możecie przeczytać tutaj.
 



Jeśli nie chcecie pisać kartek w obcym języku, możecie dołączyć do polskiej grupy na facebook'u, której członkowie umawiają się na pocztówkowe wymiany i organizują konkursy.

Pocztówki przed wysłaniem.

Czujecie już, że postcrossing jest projektem, w którym chcecie zacząć działać? Zaczęliście się zastanawiać skąd brać nietypowe, piękne pocztówki? Jest kilka opcji do wyboru.

W placówkach Poczty Polskiej można dostać turystyczne pocztówki ze zdjęciami regionu.

W większych miastach, ciekawe, regionalne pocztówki można kupić również w sklepach z pamiątkami, jednak często są one nieco droższe niż na poczcie.

Dobrą alternatywą są sklepy internetowe. W sieci można znaleźć ich całkiem sporo.

Moim ulubionym jest sklep Postallove. 
W swoim asortymencie posiada ogromny wybór przepięknych pocztówek (postallówek) bardzo dobrej jakości, a także śliczne naklejki, stempelki czy taśmy do ozdabiania wypisanych kartek. Wysyłka odbywa się w tempie ekspresowym. Do każdego zamówienia dołączony jest ręcznie wypisany mały liścik z miłymi słowami od właścicielki sklepu. Niesamowicie miła sprawa! Co więcej, kartki dostępne są w bardzo przystępnych cenach.*
Moja kotka również uwielbia pocztówki.

Dajcie znać, czy mój post zainspirował Was do spróbowania czegoś nowego. A może sami jesteście już częścią poscrossingowej społeczności i chcecie podzielić się swoimi doświadczeniami?

Pozdrawiam cieplutko,
Maja

* Post nie jest sponsorowany. Zawiera opinie na podstawie moich własnych doświadczeń.





1 komentarz:

  1. https://karkonoszepocztowki.blogspot.com/ pocztówki trochę inaczej niż u Ciebie - pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń